Na gorąco...
Odchodzą Mistrzowie...Co po nich zostanie? Piosenki. Kto ich zastąpi? Hmm... Wszystko wokół karłowacieje, nawet sztuka. Któż będzie wyginał język polski do poziomu dzieła, kiedy Ich zabraknie? Młynarski był mistrzem w gięciu Słowa. Czytając bądź słuchając Jego tekstów czułem powiew Tuwima......